Tamborek vintage

Witajcie Kochani :).

 Mam dziś dla Was kolejną inspirację i trochę nietypową formę pracy,
  choć na pewno gdzieś już widzieliście ozdobiony tamborek rożnymi technikami prócz haftu.
Chciałam zrobić zupełnie coś innego, ale jak zobaczyłam tamborek schowany na dnie szafy szukając kilku innych rzeczy, nie mogłam nie zrobić na nim pracy.
Na pewno tez tak czasem macie  jak coś zobaczycie jakąś bazę lub nawet tekturkę, aż korci aby zrobić.
 W ruch poszła znowu maszyna hihi, tekturka od Magicznego Kociołka,

ćwieki, bejca postarzająca,  klimatyczne papiery z kolekcji Karoliny Bukowskiej
 "Piękno niespokojne", koronki, ażurowe metale, tryby, kwiaty, elementy do wycinania Mintay, umbra, wstążka i chlapania.

   Całkiem niedawno polubiłam się z klimatami vintage i powiem Wam, że przepadłam totalnie.

Tak się prezentuje mój tamborek vintage:

 Jak widać naokoło tamborka są ćwieki, które dodają lekkiego pazura :), a chlapania dwukolorowe dopełniają i nadają cudowny charakter w pracy.

Uwielbiam dodawać do swoich prac różne metalowe ozdoby jak i trybiki, dlatego też nie mogło ich zabraknąć i tym razem.

 Wspomniałam Wam o maszynie, że poszła znowu w ruch, przyszyłam tylko ten jeden element i to przeszycie moim zdaniem dodało fajnego akcentu.

Do wykonania pracy użyłam:

 Mam nadzieję, że mój tamborek oddał klimat dawnych lat.
Pozdrawiam
Sandii